Mógł to być ostatni dzień mojego życia
ale nie był
żem przeżył
Niedoceniona niespodzianka
losu podarunek
spontaniczny pocałunek
Wdycham ten smak do końca
aż któregoś dnia nie wiedząc o tym
mrugniesz do mnie
ostatni raz

Mógł to być ostatni dzień mojego życia
ale nie był
żem przeżył
Niedoceniona niespodzianka
losu podarunek
spontaniczny pocałunek
Wdycham ten smak do końca
aż któregoś dnia nie wiedząc o tym
mrugniesz do mnie
ostatni raz
Gry są jak gdyby wciśnięte między rozrywki a intymność. Rozrywki stają się nudne przy powtarzaniu, a intymność wymaga dużej ostrożności. Żeby uciec od nudy rozrywek nie narażając się przy tym na niebezpieczeństwa intymności, większość ludzi idzie na kompromis gier tam, gdzie to możliwe i one głównie wypełniają im najciekawsze ze wspólnie spędzanych godzin.
~ Eric Berne, W co grają ludzie
Dlaczego dupa jest blada?
Winna być wrząca, czerwona
taka jak w całości ona
by nie móc wręcz na niej siadać
Dlaczego dupę zmoczyłem?
Przecież spinając pośladki
unikając każdej wpadki
tak bardzo ostrożnie żyłem
Prawda jest tu do oddania
że choć nabrzmiewa fantazja
dupa jest przecież od srania
Więc jak się zdarza okazja
nie szukaj problemów kupy
bo życie nie jest do dupy
z głową w bańce
obserwuję tańce
układów słonecznych
i tych bardziej mrocznych
ulegam grawitacji
wschodzę i zachodzę
jak kometa w drodze
ciągnę ogon atrakcji
macham ręką z oddali
poruszam ustami bezgłośnie
do tych co się bali
albo krążyli radośnie
teorie względności
kończą się w nicości
zagram na strunach przestrzeni
nim znikniemy zdziwieni
Tyle mojego
co w tym momencie
doświadczę jednym
dotykiem oddechem
bijącym sercem
i szczerym (u)śmiechem
każda taka chwila
odciska ślad
w którym archeolog
zobaczy tyle
ile dziś zjadł
zaprzeczając istnieniu mojego młodszego ja, zanegowałbym wartość osoby którą się stałem
~ Snowden, Pamięć nieulotna
… czy ostatecznie miał rację, czy jednak się mylił
Mija noc
Za nocą dzień za dniem
I znów kolejna noc
I niech tak mija noc za nocą dzień za dniem
I znów kolejny rok
Zamarzyłem skromnie
Lubię być (z) nią
Sen mi się przyśnił
trójwymiarowe myśli
w ciszy
lekkie opadanie
i topnienie
nieistotne szalenie
Kolekcjoner chwil niezaplanowanych
Zanim przyjdzie świt
Stopi w drinkach lód i zgasi nas…
…a planu brak zabrał mnie w tyle miejsc
Lęk sprawia, że budujemy istne pałace kultury z iluzji i samousprawiedliwień i robimy rzeczy szkodliwe i głupie. Nasz zdjęty lękiem świszczypała powinien sam sobie zadać pytanie, o co mu chodzi.
~ Drenda, Halber, Książka o miłości
Gdy zrobiłem już wszystko
co ode mnie zależy
co mi przyszło do głowy
co mi w sercu leży
każdy pomysł nowy
pozostaje cierpliwość
zgoda na to co jest
akceptacja
wtedy czuję spokój
nieważne czyja racja
Sens jest czymś, co znajdujemy, a nie dajemy. Odkrywamy, a nie wymyślamy. Sens nie może być arbitralnie nadawany, lecz musi być w sposób odpowiedzialny odnaleziony.
~ Viktor E. Frankl, Wola sensu
Zupełnie jakby TO już gotowe i uformowane w każdym szczególe czekało tutaj, obok mnie, w zasięgu ręki, i gdybym to schwytał, nie wydobywałbym rzeczy z rozciągającej się naokoło mnie nicości, ale jakbym z półki wziął już istniejący przedmiot.
~ Czesław Miłosz
Im lepiej rozumiesz swoje uczucia, tym mniejsze ryzyko, że będziesz działać od ich dyktando
~ Elaine N. Aron, Wysoko wrażliwi i miłość
Criminal, cri-criminal Tu estilo, tu flow, baby muy criminal Criminal, uh criminal ah…
~ Ozuna
Bliskość oddala nas
Prawdę obnaża nagle
Bliskość oddala nas
Dlaczego?
~ Mietek Szcześniak
Ciągle zapominam
że nie trzeba niczego szukać
że to co jest – jest ok..
…więc zapominanie również 🙂
fajnie, że czasem mi się przypomni 😉
Zapisuję zatem
Coraz mniej energii
a coraz większa masa
to nowa teoria
czy fantasmagoria?
jestem przejęta
że zjadam zwierzęta
choć zwykle dziewczęta
tak grzeczne są
ogryzam im nogi
i skrzydła i rogi
zawijam w pierogi
i tamtą i tą
nie umiem inaczej
prędzej umrę raczej
coś w głowie mi kracze
nic to!
nie obchodzą mnie trupy
i warzywne zupy
jestem częścią grupy
to nie jest zło!
a kiedyś się obudzę
w jamie ustnej cudzej
jako shoarma
cóż taka moja karma